W poprzednim artykule, omówiliśmy pokrótce najważniejsze zmiany podatkowe dotyczące spółek komandytowych. Okazuje się jednak, iż niedawno wprowadzona nowelizacja, nie oszczędziła również spółek jawnych, chociaż w ich przypadku trudno mówić o szczególnych narzędziach optymalizacyjnych, uwzględniając fakt, iż każdy bez wyjątku wspólnik spółki jawnej, odpowiada za zobowiązania spółki jawnej bez ograniczenia całym swoim majątkiem, solidarnie i subsydiarnie ze spółką.
Które spółki jawne będą opodatkowane podatkiem CIT i jak tego uniknąć?
Na początku powiedzmy sobie, że nie wszystkie spółki jawne będą „z automatu” objęte podatkiem CIT. Dotyczy to wyłącznie spółek, w których co najmniej jeden ze wspólników nie jest osobą fizyczną. Spółki jawne prowadzone wyłącznie przez osoby fizyczne, nie podpadają w ogóle pod zakres nowelizacji. W pozostałych przypadkach, spółka jawna będzie opodatkowana, podobnie jak spółka komandytowa, na poziomie spółki – podatkiem CIT i na poziomie wspólników – podatkiem PIT od wypłaconej dywidendy. Dla spółek jawnych, posiadających jednak w swoich szeregach wspólników nie będących osobami fizycznymi, została pozostawiona „furtka” umożliwiająca uniknięcia objęcia spółki jawnej podatkiem CIT. Ta swoista „furtka” przejawia się w możliwości ujawnienia, kto w przypadku danej spółki jest ostatecznym beneficjentem zysków spółki. Jeśli bowiem spółka jawna, jako ostatecznych beneficjentów zysków ujawni np. wspólników, którzy zysk ten opodatkują podatkiem PIT lub CIT na poziomie wspólnika, taka spółka jawna może uniknąć objęcia jej podatkiem CIT na poziomie spółki, unikając tym samym tzw. podwójnego opodatkowania. Zgłoszenia takiego należy co do zasady dokonać przed rozpoczęciem roku obrotowego, w przypadku jednakże spółek już istniejących i w związku z obowiązywaniem nowej regulacji podatkowej od 1 stycznia 2021 roku, czas na zgłoszenie takiej informacji, spółki mają do dnia 31 stycznia 2021 roku.
Czy to się jeszcze opłaca? Na pewno spółki, które posiadają wspólników nie będących osobami fizycznymi, powinny dopilnować zgłoszenia i określonego w ustawie terminu. Niedokonanie takie zgłoszenia w terminie skutkuje objęciem takiej spółki podatkiem CIT, de facto do czasu jej rozwiązania. Co w takim wypadku? Niestety, spółki jawne opodatkowane podatkiem CIT są w gorszej sytuacji niż spółki komandytowe. Dla wspólników spółek jawnych nie zostały bowiem przewidziane żadne odliczenia, ani zwolnienia, tak jak ma to miejsce w przypadku komplementariuszy i komandytariuszy spółki komandytowej. Jeżeli już zatem dojdzie do opodatkowania CIT-em spółki jawnej, warto zastanowić się nad rozwiązaniami zmierzającymi do przekształcenia tej formy prawnej, chociażby w opodatkowaną również CIT-em spółkę komandytową, bądź spółkę kapitałową.